niedziela, 29 marca 2020

170. Jednorazówkom mówimy nie

Witam,

już od dawna nosiłam się z zamiarem uszycia worków na warzywa, żeby ograniczyć używanie jednorazówek i woreczków. 
Kilka dni temu w końcu udało mi się wyciągnąć maszynę i przy okazji szycia maseczek, uszyć kilka worków ze starej firany. Jak mi się uda zrobić zdjęcie maseczek, to Wam pokażę, bo póki co wszystkie szybko kończą jako prezenty dla rodziny i znajomych:)

Pozdrawiam,
Ola

9 komentarzy:

  1. Super! Bardzo się cieszę, że szyjesz maseczki. Jestem po stronie lekarzy - maseczki chronią innych przed naszymi wyziewami. To ratuje życie szczególnie osobom z deficytem odporności, i to nie tylko teraz, ale zawsze. :) Jestem z Ciebie dumna!

    OdpowiedzUsuń
  2. podoba mi się takie wykorzystanie. Brawo.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny pomysł - takie woreczki są bardzo przydatne podczas zakupów. Podziwiam za maseczki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Popieram. (i sama podobnych używam)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tez nosze woreczki materiałowe w torebce , u nas można je było kupić za kilka euro szt a wcześniej miałam siatkę po jakiś zabawkach z Ikei. Popieram takie projekty w 100%

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna sprawa też myślałam o takich woreczkach

    OdpowiedzUsuń
  7. Sprezentowałam takie kiedyś Mamie, a sama się jeszcze nie dorobiłam... Ale nawet jeśli t wszystkie warzywa /owoce staram się pakować w jedną lub luzem, ale nosze na zakupy płócienną torbę (to mnie trochę usprawiedliwia?) Super woreczki, Olu.

    OdpowiedzUsuń