jakiś czas temu brałam udział w wymiance tagowej. Praca poleciała do Norwegii:)
Nigdy wcześniej nie robiłam tagów i pomyślałam, że taka wymianka będzie dobrym pretekstem, żeby stworzyć taką prace. Na tagu umieściłam poniższy napis przetłumaczony na język norweski, a wycięty przez Fabrykę Weny (za co jeszcze raz bardzo dziękuję:)):
święta już za nami, a ja przychodzę do Was jeszcze ze świątecznym postem:) W tym roku pod choinką mój synek wręczył swoim prababciom po gwieździe betlejemskiej, które zrobiłam wg kursu Liny Shvets.
Przez to całe świąteczne zamieszanie zapomniałam zrobić więcej zdjęć:) Poniżej przedstawiam Wam moje pierwsze foamiranowe gwiazdy betlejemskie.